niedziela, 16 czerwca 2013

Prawdziwy chrzest!

Młodziki LZS Burzy Lipki 12 czerwca 2013r. zakończyły sezon. Po trzynastomeczowym chrzeście bojowym (tyle rozegrali oficjalnych spotkań) i trzech turniejach, przyszedł czas na uroczyste przyjęcie w poczet zawodników klubowych.
Cieszynka konkursowa

Trenerzy i opiekunowie - Damian Dziura, Marcin Kowalczyk i Adrian Bajsarowicz zorganizowali dla swoich podopiecznych drużynowy turniej sportowo-quizowy. Był m. in. bieg z piłką lekarską przez przeszkody, strzelanie w poprzeczkę, pytania dotyczące piłki nożnej. Dodatkowo każdy zespół miał za zadanie wymyślić przyśpiewkę, cieszynkę lub okrzyk sportowy.

Po wszystkim przyszedł czas na prawdziwy chrzest. Młodzi piłkarze podchodzili do miski z „ziemią”, z której mieli wyłowić i zjeść „robaka” (spokojnie, to był tylko budyń czekoladowy z żelkami). Sprawdzano również poszanowanie barw klubowych, stawiając na drodze młodych adeptów futbolu odzież sportową.

Prawdziwy chrzest!
Po części konkursowej i artystycznej, wszyscy otrzymali drobne upominki (bramkarze dodatkowo złote rękawice, a Łukasz Szela i Bartosz Bułat złotą piłkę, dołączając tym samym do obdarowanego tym trofeum jesienią Dawida Zimocha). Marcin Kowalczyk pogratulował młodym również zdobycia gminnego wicemistrzostwa w Pucharze Tymbarku.

Zdobywcy złotych piłek
Na koniec uczestnicy  zasiedli do stołu, gdzie czekało na nich ciasto upieczone przez Anetę Gawlik (mamę grającego Dominika), a później kiełbaski z grilla przygotowanego przez Tomasza i Magdalenę Drozdów (rodziców grającego Oliwiera).

Grill zespołowy
Podziękowania należą się wszystkim młodzikom za ich pierwszy, waleczny sezon (warto zaznaczyć, że grają w Burzy nie tylko dzieciaki z Lipek, ale też z Brzeziny, Gierszowic i Gać), ich rodzicom za okazane wsparcie, trenerom i kierownikowi drużyny za sportową opiekę, sołtysowi Lipek za finansową pomoc, firmie  LKJ-BUD za ufundowanie kompletu strojów i grupie EUROCASH za przekazanie produktów spożywczych.

Tekst i fot. Paweł Pawlita
wszelkie prawa zastrzeżone

Podsumowanie sportowe:

Młodziki Burzy Lipki rozegrali 12 meczów ligowych, wygrali 1 - z Kolnicą (4:3), pozostałe 11 przegrali. Zagrali również 1 mecz towarzyski z Przylesiem, w którym zwyciężyli 6:1.

W meczach ligowych strzelili 17 bramek. Najwięcej goli – 9 trafił Dawid Zimoch, za nim uplasowali się Łukasz Szela – 4, Bartosz Bułat – 3 i Paweł Buras – 1.


W sezonie 2012/2013 w młodzikach Burzy Lipki zagrali: Kamil Szlaga, Karolina Rupa, Dominik Gawlik, Rafał Krzak, Marcin Mietła, Jakub Smoleń, Adrian Soczewicz, Jonatan Stachyra, Patryk Owsiany, Bartosz Bułat, Damian Duda, Marcel Pietrzak, Radosław Buras, Paweł Buras, Oliwier Drozd, Dawid Zimoch, Łukasz Szela, Jakub Kownacki, Dominik Kruk, Alan Prychitko, Nikola Owsiany, Szymon Mrowiec, Bartosz Mrowiec, Filip Przydział, Aleksandra Krejczy, Dawid Kuczyński, Kamil Szulc

Tabela końcowa (kolejno: liczba rozegranych meczów, strzelone – stracone bramki, bilans bramek)

1.     Victoria Dobrzyń         12    33    95 – 29     +66
2.     BTP Stal Brzeg           12    30    110 - 29    +81
3.     LZS Przylesie Dolne         12    24    68 – 59    +9
4.     UKS SAP Brzeg         12    18    61 – 74     -13
5.     KS Wojsław             12    10    43 – 51    -8
6.     LZS Kolnica             12    7    41 - 50        -9
7.     Burza Lipki             12    3    17 - 143    -126

Wypowiedź trenera, Damiana Dziury:

- Moi młodzicy to zupełnie świeża drużyna, która zaczyna swoją futbolową drogę.

Z zespołem braliśmy, oprócz ligowych rozgrywek, udział w każdym możliwym turnieju, aby nabrać doświadczenia, ogrania, które z pewnością zaprocentują w przyszłości. Graliśmy m.in. w Pucharze Tymbarku, Turnieju im. Marka Wielgusa czy turnieju zorganizowanym przez UKS Skarbimierz, gdzie mieliśmy możliwość zmierzenia się z takimi drużynami jak Odra Opole, Piast Strzelce Opolskie, Stal Brzeg.

Miło wspominam również zorganizowanie wyjazdów na pucharowe mecze Śląska Wrocław, gdzie najmłodsi zawodnicy mogli poczuć atmosferę spotkania i podpatrzeć zawodników występujących na najwyższym szczeblu rozgrywek.

Pragnę podziękować swoim chłopakom za wzorową frekwencję i pogratulować ogromnego progresu, jakiego dokonali od początku swojej przygody z piłką. Pierwszy sezon był dla nich bardzo ciężki i cieszę się, że po 1 rundzie nie zniechęcili się i nie stracili zapału do gry (w rundzie jesiennej strzelili tylko 2 bramki, w wiosennej już 17). Każdy z zawodników zrobił ogromny krok naprzód, ale czeka ich jeszcze długa i ciężka praca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz